Wiecie że można być samotnym w tłumie? Wiecie..
O to ja Pani, samotna matka, kobieta, dziewczyna, czyjeś dziecko.
Ja która jestem samotna w tłumie, ja która nie umiem znaleźć w innej kobiecie bratniej duszy. Która nie ma żadnej przyjaciółki. Mam siostrę.
Siostrę z którą za rzadko rozmawiam, za rzadko się widzę bo jest daleko, chodź często o niej myślę, tęsknie, kocham.
Obie napotkałyśmy mnóstwo zakrętów na ścieżce życia...
Mam siostrę która jest hen daleko.
Jestem samotna z dziećmi, samotna w pracy. Śmieję się z żartów mało zabawnych, plotkuję o trampkach które były passe i już tydzień później hitem sezonu, płaczę bez łez, bo już nie umiem inaczej. Jestem samotna na podwórku z maluchem bo inni nie rozumieją, nie szanują, nie wiedzą.
Wstaję rano maluję rzęsy, zakładam szpilki i biegnę przez dżunglę, z włączonym endomondo.
Straciłam przyjaciela jakiś temu czas, Straciłam przyjaciela który umiał się ze mną śmiać, do którego dzwoniłam i był, gdzieś tam, w tej samej dżungli.
Brał mnie za rękę wracaliśmy razem do domu. Zamykaliśmy za sobą drzwi i wtedy nie byłam samotna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz