czwartek, 16 października 2014

Jestem zła

Jestem zła, bo kot któryś raz z rzędu nie trafia do kuwety. Jestem zła bo ciocia znowu wyprała czerwono-różowe z innymi kolorami i wszystko wyszło z pralki różowe. Jestem zła bo 42 mkw muszę zmieścić się z dziećmi i ciotką. Jestem zła bo ciotka nie potrafi upilnować Łucki, poszłam na 1,5 godziny fo fryzjera a moje małe dziecko w tym czasie zdewastowało mydło w łazience było wtarte w wszystko, i najgorsze - nie schowałam pisaków starszej córki - moja sofa z kapa kupiona 1 m-c temu jest wyświnniona tuszem z pisaków niestety żaden z odplamiaczy sobie z tym nie poradził... 300 zł poszło w las...po co mi taka pomoc? 

2 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję następnym razem nie omieszkam spróbować

      Usuń